Jestem młodym 21 letnim całkiem przystojnym chłopakiem. Kochałem się z kobietą raz w życiu, była to wakacyjna przygoda, potem byłem bardzo długo w związku z dziewczyną, która chciała utrzymać czystość do ślubu. Ale niestety związek nie wypalił i teraz szukam przygód, aby nabrać większego doświadczenia.
Myślicie, że skoro jestem całkiem przystojny to dlaczego nie pójdę np. do klubu poderwać kogoś? Odpowiedź jest prosta, jestem mimo wszystko nieśmiały, ale gdy już się poznamy bliżej to bardzo szalony i zabawowy.
Oczywiście najpierw można się spotkać i porozmawiać, mimo nieśmiałości jestem towarzyski.